Nasza Historia
Nie byliśmy parą licealnych gołąbków, a wspólnie bronimy balkonu przed gołębiami. Zamiast planowanego Maine Coona czy Corgi, nasze serca podbił trójłapny Chartowczarek. Przeżyliśmy pandemię, złamania, wszelkiej maści kataklizmy…
I chyba dlatego z każdym dniem patrzymy na siebie coraz cieplej, uśmiechamy coraz szerzej. Kochamy się, najprościej rzecz ujmując – i chcemy cieszyć się z Wami rozpoczęciem kolejnego etapu naszej miłości.